
18 październik Tajskie wyspy: Koh Mook
Przed naszym pierwszym wyjazdem do Tajlandii usilnie szukałam rajskich wysp, wpisywałam w wyszukiwarkę „best beaches in Thailand” chyba ze sto razy ;p I w momencie kiedy pierwszy raz ujrzałam zdjęcie tego wąskiego cypla z górującymi nad nim palmami „zachorowałam” na Koh Mook!
O WYSPIE
Informacje ogólne
Koh Mook (a także Koh Muk) to wyspa należąca do archipelagu Trang, o którym więcej poczytacie w oddzielnym wpisie tutaj. Muk to po tajsku „perła”, Koh Mook znaczy więc Perłowa Wyspa.
Po wschodniej stronie wyspa ma charakterystyczny szpiczasty cypel, na którym znajduje się plaża porośnięta wysokimi palmami i którego znaczną część, w tym tę najbardziej wysuniętą w morze, zajmuje hotel Sivalai Beach Resort. Przemieszczając się wgłąb lądu znajdziemy kolejne resorty i wioskę rybacką. Środek wyspy to głównie dżungla, a jej zachodnie wybrzeże to majestatyczne zielone klify, wśród których ukryta jest słynna Szmaragdowa Jaskinia (Emerald Cave) i dwie plaże – Sabai Beach i Charlie Beach. Do tej pierwszej nie dotarliśmy, natomiast druga z nich jest łatwo i szybko osiągalna lądem.
Zróżnicowane ukształtowanie terenu sprawia, ze na wyspie zobaczymy bardzo różne krajobrazy, a jeśli wybierzemy się wgłąb zobaczymy też prawdziwe życie Tajów, które w takim miejscu nie jest już tak kolorowe jak wody oblewające wyspę i palmy kołyszące się nad plażą. Widać góry śmieci, rozpadające się domki, brud, ale właśnie do takich miejsc warto przyjeżdżać żeby chociaż trochę wesprzeć lokalną społeczność, która przecież żyje też z turystów.
Jak się poruszać?
Odległości nie są duże, można poruszać się pieszo. Jeśli chcecie pojeździć po wyspie z łatwością wynajmiecie skuter, możecie też skorzystać z mototaksówek, które znajdziecie w wiosce i przy Charlie Beach. W wielu miejscach dostępne są do wypożyczenia kajaki, którymi opłyniecie wyspę. Na dłuższe wycieczki możecie wynająć longtail boat.
JAK DOTRZEĆ?
Tutaj znów odsyłam Was do wpisu o Wyspach Trang, bo zależy skąd będziecie akurat przyjeżdzać. Tam opisane są różne warianty.
My za pierwszym razem przypłynęliśmy promem Tigerline z Koh Phi Phi (ale szybciej dostaniecie się tutaj z okolicznych wysp speedboatem Bundhaya), a za drugim razem dostaliśmy się na Koh Mook z Koh Ngai wynajmując prywatną łódkę.
HOTEL
Na Mook byliśmy dwa razy i za każdym razem zatrzymywaliśmy się w Koh Mook Sivalai Beach Resort.
Kiedy planujemy wyjazd, to gdzie się zatrzymamy nie jest dla mnie najważniejszą kwestią, ale Sivalai ma w sobie coś niesamowitego. Podpływasz łodzią pod cypel i nie wiesz co fotografować, bo w którą stronę się nie obrócisz jest po prostu MEGA. Gwarantuję Wam, że wszystko wygląda jak na zdjęciach poniżej. Jest zjawiskowo! <3
Na samym końcu cypla znajduje się plaża z leżakami i parasolami, restauracja, bar i mniejszy basen. Przesuwając się wgłąb mamy po obydwu stronach domki przy plaży i domki wewnątrz cypla. Raz mieszkaliśmy w tych środkowych, raz przy plaży i co tu dużo mówić – warto dopłacić! Macie wtedy swoją prywatną plażę i niezły widok. Bardziej w głębi znajduje się recepcja, spa i większy basen. Na terenie całego kompleksu oprócz palm rosną różne drzewa i rośliny, ale wygląda to tak jakby rosły sobie spontanicznie, bo nie są posadzone w jakiś uporządkowany sposób. Roślinki są bardzo fotogeniczne i dają super klimat 🙂
Hotel ma trzy gwiazdki, nie jest to luksusowy obiekt, ale domki są bardzo przyjemne, ładne, duże, wygodne i świetnie utrzymane, dla mnie super! No i jeszcze raz – lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja! Tak jak pisałam wcześniej, warto dopłacić do domku w pierwszym rzędzie (koniecznie od strony północnej!), bo czy nie chcielibyście się budzić z takim widokiem? 🙂
W tym wszystkim najlepsze jest to, że nawet jeśli nie zatrzymacie się w Sivalaiu to możecie tu sobie swobodnie wejść, pospacerować, poplażować i najpewniej nikt się Wami nie zainteresuje, co najwyżej spotkacie się z szerokim uśmiechem na twarzach obsługi! Wejść można plażą albo od tyłu przechodząc przez bramę od strony szkoły. A później już tylko rejestrować w głowie takie kadry jak poniżej 🙂
Dodam jeszcze tylko, że wszystkie zdjęcia pochodzą z wyjazdów w sezonie. Nie ma tłumów, prawda? 😉
GDZIE JEŚĆ?
Jedliśmy w różnych miejscach i wszędzie było ok, możemy polecić:
Sivalai Beach Resort (ceny resortowe)
Sugar’s Coffee & Restaurant
Hilltop Restaurant
Ale największy sentyment mamy do Boon Chu Cuisine 🙂 To restauracja, sklep, agencja turystyczna i wszystko co chcecie! Jedzenie jest smaczne i tanie, no może warunki lokalowe pozostawiają trochę do życzenia 😉 Nam to jednak nie przeszkadza – lubimy to miejsce bo to tutaj trafiliśmy za pierwszym razem jak przyjechaliśmy na Koh Mook, kiedy wielu istniejących dziś restauracji jeszcze nie było i tak jakoś zostało. Tutaj wypożyczaliśmy skuter, załatwialiśmy transport pomiędzy wyspami, a nawet gotowaliśmy w kuchni kaszę jaglaną z Polski dla naszego małego niejadka. Boon Chu jest super!
CO ROBIĆ?
Wpłynąć do Emerald Cave
Emerald Cave czyli Szmaragdowa Jaskinia to jedna z największych atrakcji wyspy, będąca celem wycieczek turystów z innych okolicznych wysp. Znajduje się po zachodniej stronie Koh Mook i można się do niej dostać tylko od morza, wpływając przez tunel w skale kajakiem lub wpław. Warto być tutaj rano kiedy jeszcze nie ma dużo ludzi, pamiętajcie też żeby zabrać ze sobą wodoodporny plecak i czołówkę. Co ważne – wpłyniecie tutaj tylko podczas odpływu, w czasie przypływu woda jest za wysoko.
Zrobić sobie przejażdżkę po wyspie
Poplażować na Charlie Beach i zobaczyć tam zachód słońca
Charlie Beach położona jest po zachodniej stronie wyspy i wygląda zupełnie inaczej niż plaża na cyplu. Dookoła otaczają ją wysokie klify i pagórki porośnięte roślinami w soczysto zielonym kolorze. Warto zostać do wieczora, zachody słońca są tutaj bajkowe!
Celebrować życie! 🙂

Koniecznie wybierzcie się też na okoliczne wyspy:
Wyspy Trang – najpiękniejsze plaże w Tajlandii
Jeśli spodobał Ci się wpis i chcesz być na bieżąco – polub mnie na Instagramie i Facebooku 🙂
Konrad Januszewski
Posted at 15:08h, 21 styczniaSuper opis 🙂 sami planujemy tam być (noclegi w chatkach bungalow zarezerwowane), lecz martwią mnie opisy i recenzje ludzi, że jest tam wszędzie mnóstwo śmieci 🙁 .. Czy to prawda, że wyspa jest zawalona śmieciami i cięzko o czyste miejsca, czyste plaże i że palą plastik ?
admin
Posted at 13:57h, 27 styczniaDziękuję! 🙂
Rzeczywiście jest sporo śmieci, zwłaszcza tam gdzie mieszkają lokalni, ale tak jest niestety w całej Tajlandii i w większości krajów regionu. Jeśli nie zamykamy się tylko w resorcie i jedziemy w miejsca, gdzie toczy się normalne życie to śmieci po prostu będą i koniec, bo świadomość jest niska i Tajowie śmiecą na potęgę. Ale to absolutnie nie jest tak, że ciężko o czyste miejsca, na pewno znajdziesz piękne plaże! Co do palenia plastiku to też czytałam takie komentarze i pewnie jest to prawdopodobne, ale my nie widzieliśmy i nie czuliśmy. My mamy stamtąd same dobre wspomnienia!
Viola
Posted at 17:12h, 15 marcaCudne zdjęcia. Planuję zakup aparatu fotograficznego. Nie jestem profesjonalistą. Czy możesz podać jakim aparatem były robione te zdjęcia?
admin
Posted at 21:25h, 18 marcaDziękuję! <3
Niestety nie pomogę z aparatem - wszystkie zdjęcia są robione iphonem 😀
Paweł
Posted at 09:05h, 11 kwietniahej! Powiesz proszę, jakie można wykupić wycieczki będąc na Ko Mook? moze pamiętasz jakies ceny?
admin
Posted at 11:39h, 16 kwietniaNiestety nie pamiętam już, ale łódkę załatwialiśmy u Boon Chu.
Ewelina
Posted at 10:30h, 31 październikaHej, zarezerwowalam właśnie po przeczytaniu i umieszczonych zdjęciach 😁, mam tylko pytanie czy z Krabi doplyniemy na wyspę? I czy później dostaniemy się ba Koh ngai?
admin
Posted at 20:48h, 01 listopadaCześć 🙂
Super! Wtedy jak byliśmy nie dało się bezpośrednio z Krabi popłynąć, musieliśmy pojechać lądem, a później łódką. Podejrzewam, że nic się nie zmieniło, ale musisz pewnie sprawdzić jak jest teraz. A z Koh Mook na Koh Ngai pływa łódka 🙂
Iwona
Posted at 20:22h, 05 listopadaDziękuję za piękną fotorelacje, która przypieczętowała mój wybór tej wyspy i hotelu.
Już za 3 tyg. tam będziemy. Nie mogłam się zdecydować więc wybrałam 2 różne hotele na różnych wyspach ( drugi na Koh Yao). Jedziemy z 6 córeczką. Mam pytanie o plażę przy hotelu, czy „zanika” , mniej więcej kiedy jest przypływ, czy można popływać w morzu ,gdzie mała można posnorkować ( płytka rafa):)
Patyk
Posted at 20:25h, 05 listopadaAch i jeszcze: zostało nam 5 dni do zagospodarowania i nie wiem czy przedłużyć pobyt na MOOK ( na razie tylko 5 dni), czy wybrać 3 cie , jeszcze inne miejsce . I czy można podjechać skuterem na druga stronę wyspy w okol.jaskini?
Dziękuje i pozdrawiam
admin
Posted at 13:02h, 09 grudniaOj, nie odpowiedziałam! Mam nadzieję, że się podobało?